Blog obchodził swoje pierwsze urodziny (a przynajmniej urodziny pierwszego posta) dnia:21.12-ale nie zostały odprawione.
Chce zaznaczyć,że są to ostatnie urodziny bloga,które będą przedstawiane *uśmiecha się szyderczo* no..być może.
Przejdźmy do ważnej informacji i wszyscy cierpliwi,którzy przeczytali urodzinowy post,mogą poznać tą informację.A więc bez zbędnych cerygieri-myślę,nad powrotem bloga Siri i..jest to już prawie pewne.Takie 70%. *cieszycie się?* zaispirowały mnie do tego komentarze,pod ostatnim postem i jestem za nie ogromnie wdzięczna.Narodził się pomysł i..mam nadzieję,że go spełnie.Jednak,jeśli już,to raczej za rok.
Narazie,mam taki pomysł (uwaga! to tylko skic)
Lwią Ziemię,rządzi teraz Siri
Młodej królowej,wychowanej na Ziemi Wyrzutków,
Nie idzie jednak najlepiej
I chodź,od wielu miesięcy,panuję spokój,
Siri przeczuwa,zbliżające się niebezpieczeństwo,
Które nadciągnie,wprost ze swojego dawnego domu
A jedna tajemnica,rodzi kolejne
To by było na tyle..
Sto lat,Siri!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz